NIEWIELE CI MOGĘ DAĆ? 😄
Rozbawiła mnie ostatnio reklama pewnego producenta makaronów. Młoda kobieta pyta swojego partnera, czy zamawiają coś do jedzenia. Była głodna, więc chciała zapewne coś sytego, np. pyszną carbonarę. Kiedy mężczyzna sięgnął po portfel, ten oprócz kart debetowych pokazał mu jedynie… puste dno. I wtedy pojawił się obraz, który na długo zostanie w mojej pamięci… Portfel przybrał kształt ust, które zaśpiewały popularną kiedyś piosenkę Perfektu: „Nie mogę ci wiele dać”. Parsknęłam śmiechem. Po chwili jednak zdałam sprawę, że …ten PORTFEL ŚPIEWA DO MNIE!!! 🎤😆 Nie wiem, kto tworzył tą reklamę. Moim zdaniem należy mu się nie tylko pochwała, ale też głęboki szacunek, zwłaszcza za zrozumienie sytuacji społeczno-ekonomicznej wielu Polaków. Nie wiem, jak u Ciebie, ale u mnie ostatnio w portfelu tak, jak w tej reklamie. Zleceń, jak na lekarstwo mimo, że potencjał i chęci duże. – Nie martw się. Zawsze miałaś trudny początek roku – wspiera rodzina i przyjaciele. I czuję w tym momencie wdzięczność za te słowa. Podświadomie tli się nadzieja, że po latach chudych, przychodzą zawsze lata tłuste. Jak pisze Księga Koheleta: „Wszystko ma swój czas, i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy po niebem(…)”. Kiedy sięgasz dna, znowu musisz się od niego odbić. Tak już jest. Inaczej byłoby nudno i przewidywalnie. Dlatego dzisiaj dziękuję za ten trudny czas. Gdyby nie on, nigdy nie postałby ten felieton, ani żaden inny. W ogóle nie byłoby tego cyklu. 📚✨ Kiedy więc będzie Tobie ciężko pomyśl, że” (…) jest czas rodzenia i czas umierania(…)”. Niekoniecznie w sensie dosłownym. Czas umierania finansów, to często dla mnie czas największej płodności w sensie twórczym. Przeszłam to w pandemii, co zaowocowało powieścią. U Ciebie może być inne umieranie i rodzenie. Może umiera Twój związek albo chorujesz Ty lub ktoś bliski? Może myślisz, że nie ma już wyjścia lub zawsze już tak będzie? Ten czas też się skończy. Po burzy ZAWSZE przychodzi SŁOŃCE. Po czasie umierania nastanie czas rodzenia. Nie bez powodu rodzenie brzmi prawie jak RADZENIE sobie. To właśnie w najcięższych okresach często dostajesz nowych sił i pomysłów, na które nie wpadłbyś/abyś, gdyby wszystko przychodziło Ci łatwo. Potrzeba jest matką wynalazku. Bohater z reklamy poradził sobie. Kupił makaron, dodał kilka dodatków i… przyrządził pyszne danie czym oczarował dziewczynę. Okazał się opiekuńczy i przedsiębiorczy. Upolował i nakarmił. I zapewne będą żyć długo szczęśliwie. Ten mężczyzna wie, że dziewczyna nie leci na jego kasę, tylko kręci ją jego zaradność. Ona, z kolei czuje się zaopiekowana i pewna, że z nim nie umrze z głodu. Nawet jak portfel zaśpiewa: „Niewiele ci mogę dać”… 🍝💑
- #ŚpiewającyPortfel
- #Wdzięczność
- #ZaradnośćISzczęście
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz