Samotność
w ciemnej dolinie💔💔💔
Ogrom mediolańskiej katedry górującej
nad Andrea Bocellim.
Pusty Plac Świętego Piotra, a na nim
Papież Franciszek.
Obaj we Włoszech. W miejscu największej zarazy.
Wielki Tydzień.Każdy z nich sam.⋯💙💙💙
Finlandia. Matka w domu z trójką małych
dzieci. Nie może wyjść. A kiedy jej się uda, przemyka tylko po zakupy jak
wiatr.
Stany Zjednoczone. Staruszek zamknięty w
domu pomocy społecznej.
Polska. Maj. Adam Sztaba wraz z 732 - osobową
grupą instrumentalistów i kilkunastoma piosenkarzami wrzuca w sieć utwór Beaty
Kozidrak „Co mi Panie dasz”. Razem, ale każdy z nich sam.
Samotność. Dlaczego tak jej się lękasz?🖤
Przedwczoraj przejeżdżałam obok galerii
handlowej. Było koło południa, więc powinna być pusta. Nie mogłam uwierzyć. Aut
było tyle, co w świąteczny weekend!
Choć to pierwszy dzień zniesienia
obostrzeń, wirus nadal nie odpuszcza. Polacy oblegli galerie, jak pszczoły
plaster miodu.
Dlaczego? Przecież epidemia nie minęła? Niby
maseczka na twarzy, a w głowie co? Tęsknota. Za towarem? Nie sądzę.
Jaka siła każe Tobie maszerować po
galeryjnym targowisku? Przecież skupisko jest dla Ciebie gorsze niż spacer po ulicy
bez maseczki.
To samotność prawda? Chęć bycia z ludźmi
nawet kosztem Twojego zdrowia. Oby nie życia.
Jak wytrzymać w samotności, kiedy Cię
nosi?💙
Przede wszystkim pomyśl, że ta sytuacja zdarzyła się po COŚ.
- „To nie izolacja jest twoim problemem, ale
strach przed zmierzeniem się z twoimi wewnętrznymi smokami. Teraz nie możesz
uciec. Spójrz im w oczy, posłuchaj ich, a przekonasz się, że przyciskają cię do
muru. Izolowały cię, aby mogły z tobą porozmawiać. Jak nasiona, które mogą
kiełkować tylko wtedy, gdy są same. ” – cytat mnicha zen i malarza Toyo z XV
wieku.
Aktualny i dziś. Bo ludzi nosiło zawsze.🔻
Czy wiesz, że lęk przed samotnością i
odrzuceniem może być silniejszy nawet niż lęk przed śmiercią?
Nie bój się!
Ciesz się tym, że nareszcie możesz pobyć
ze sobą. Ty jesteś swoim najlepszym lekarzem i doradcą. To w Twoim sercu rodzą
się stany, emocje i idee.
Posłuchaj swego serca.💔
Daj mu głos.
W tłumie znowu je zagłuszysz.
Nie spiesz się więc. Izolacja trwa. I –
do pewnego momentu – jest dla Ciebie
dobra.
Kiedy już usłyszysz, co Twoje serce ma
do powiedzenia, być może odkryjesz, że wcale nie potrzeba tłumów, abyś mógł/mogła
żyć.
Najpierw musisz poczuć się dobrze sam/sama
ze sobą.
A kiedy już to zrobisz, zaczniesz żyć w
zgodzie ze sobą. I będziesz podejmować dobre decyzje.
Nie bój się! Nie lękaj!
Pobądź w ciszy. Nawet, jeśli początkowo
będzie ciężko. Cisza leczy duszę. I zabija lęk.💔💔💔
Kiedy już zmierzysz się ze swoimi lękami, może się okaże, że izolacja wcale
nie była taka zła.
A jeśli okaże się najlepszym, co Cię spotkało w życiu? A może wzmocni Cię duchowo
i przemieni?
Wykorzystaj ten czas, żeby była to przemiana na lepsze.💔
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz